Głodnemu chleb na myśli
Pusty żołądek nigdy nie jest dobrym kompanem. Ma on ogromny wpływ na nasze nastroje, zarówno te dobre, jak i złe. Stwierdzenie, że człowiek głodny to zły człowiek ma swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości. Intensywny głód prowadzi do spadku poziomu cukru, co przyczynia się do irytacji i nadmiernej kłótliwości. Z tego powodu głodówki nie są dobrym sposobem na odchudzanie. Spadki cukru w naszym organizmie prowadzą do produkcji greliny i leptyny, które zaburzają naszą gospodarkę hormonalną. Wynikiem tego jest blokada produkcji serotoniny skutkująca pogorszeniem się nastroju.
Zdrowa dieta to podstawa
Zdrowa dieta jest idealnym rozwiązaniem dla osób, które pragną o siebie zadbać. Najważniejszą zasadą zdrowej diety jest wprowadzenie do jadłospisu zróżnicowanych produktów w odpowiednich ilościach. Należy unikać skupiania się na wyłącznie na jednym lub dwóch zdrowych produktach. Zbilansowana dieta posiada wyrównaną ilość mikroskładników dobranych w taki sposób, aby naszemu organizmowi niczego nie zabrakło. Produkty pełnoziarniste mogą być dobrą podstawą diety wpływającej pozytywnie na ogólny nastrój. Makaron, ryż, ciemne pieczywo są nie tylko zdrowe ale mają również dodatkowe działania. Oczyszczają one organizm z nadmiaru różnych toksyn, odpowiedzialnych za dyskomfort fizyczny jak i psychiczny. Pomagają odblokować wolny przepływ substancji odżywczych oraz tlenu. Skutkuje to poprawnym funkcjonowaniem układu nerwowego, niwelując zmęczenie i wahania nastroju. Istotną kwestią jest również to, w jaki sposób dania są przygotowywane. Potrawy tłuste, nasycone tłuszczami zwierzęcymi, białe pieczywo oraz biała mąka powinny zniknąć z naszego jadłospisu lub pojawiać się w nim sporadycznie. Rezygnacja z mięsa nie jest koniecznością, natomiast warto zmienić do niego podejście. Badania wykazały, że spożywanie go codziennie, zwłaszcza mięsa smażonego na głębokim tłuszczu, przyczynia się do obciążenia układu krwionośnego jak i całego ciała. Zmniejszenie częstotliwości spożywania mięsnych posiłków do 3 w tygodniu pozwoli na poczucie różnicy. Dodatkowym minusem częstego spożywania mięsa jest dostarczanie naszemu organizmowi złych kwasów tłuszczowych. Pozytywne kwasy takie jak omega-3 czy omega-6 znajdują się w roślinach oraz rybach. Sprzyjają one pracy układu nerwowego, poprawiają samopoczucie oraz wspierają naszą gospodarkę hormonalną , w tym wytwarzanie serotoniny oraz endorfin.
Cukier – wróg czy przyjaciel?
Sięganie po słodycze w celu poprawy nastroju to krok ku nadwadze. Ona z kolei uruchamia dłuższe i dalsze pogorszenie się nastroju, oddalając nas od zdrowej diety. Zamiast sięgać po cukry proste zawarte w słodyczach lepiej złapać za zdrowe przekąski, dające jednak taki sam efekt. Banany, jagody czy gorzka czekolada doskonale radzą sobie z niezadowoleniem oraz smutkiem. Dobrze sprawdzają się również produkty zawierające kwasy omega-3 oraz posiłki bogate w białko np. jajka. Zamiast zajadać się batonem, lepszym rozwiązaniem będzie ugotowanie omleta. Żołądek zostanie wypełniony na dłużej, co zmniejsza ryzyko wystąpienia nagłego głodu – zapalnika rozdrażnienia.